Wiem, mialam dluzsza przerwe w pokazywaniu Wam moich zestawow jedzeniowych do pracy, ba mialam nawet przerwe w ich szykowaniu, ot jakos tak sie nie skladalo. Ale poniewaz nadeszla wiosna, a wraz z nia postanowilam wziac sie za siebie, o czym mozecie przeczytac na moim drugim blogu. Jednym z glownych moich postanowien z tym zwiazanych jest wprowadzenie zdrowych zwyczajow do mojego zycia, a najwazniejszym z nich jest wlasciwa dieta, zdrowe jedzenie i ruch.
Dlatego tez od dzis, mam nadzieje ze co tydzien, beda sie pojawialy zestawy, ktore niektorzy z Was tak chwala i lubia ;) Musze przyznac, ze bardzo mi to schlebia, jest bardzo mile i motywujace, gdy tak wielu z Was oglada moje jedzonko i czerpie z niego inspiracje dla siebie.
Dzis w zestawie:
Sniadanie - salatka z jablka, selera naciowego i rodzynek z jogurtem greckim i odrobina majonezu, dla zlamania smaku
Lunch - makaron z brokulem, czosnkiem i chili z dodatkiem jogurtu. I tu moj nowy patent (zastanawiam sie czemu wczesniej na to nie wpadlam?!) gotujac makaron na garnku postawcie sito/durszlak lub jesli macie odpowiedni garnek do gotowania na parze to w nim ugotujcie brokula! nie dosc ze zaoszczedzicie na gotowaniu w dwoch garnkach, to na dodatek brokul tak przygotowany jest zdrowszy, smaczniejszy i zachowuje piekny zielony kolor! Po odcedzeniu makaronu w garnku rozgrzejcie troche oliwy, przesmazcie na niej czosnek przecisniety przez praske i drobno pokrojona papryczke chili, dodajcie brokula i makaron,. Zdejmijcie z ognia, dokladnie wymieszajcie i dodajcie kila lyzek jogurtu naturalnego lub greckiego. Gotowe, pyszny lunch, a zabrudzony tylko jeden garnek! :)
Przekaska - czastki czerwonego grejpfruta
Smacznego!