Zupa z pieczonego kalafiora

Płynne czwartki

Dziś czwartek, a więc pora na kolejną pyszną zupę. Ponieważ mamy jesień w pełni postanowiłam przygotować krem z pieczonego kalafiora. Zupa ma bardzo ciekawy, lekko słodkawy smak i jest mocno kalafiorowa. Choć jej kolor nie jest może zbyt apetyczny i zachęcający, to muszę przyznać, że ten krem jest bardzo smaczny.

Składniki:

• duży kalafior (około 1kg)
• 1 średnia cebula
• 2-3 ząbki czosnku
• litr bulionu warzywnego
• sol, pieprz
• słodka i ostra papryka
• kurkuma
• oliwa do smażenia i/lub masło
• parmezan (opcjonalnie)

Przygotowanie:

Kalafiora obrać, podzielić na różyczki, umyć, odsączyć. Piekarnik nagrzać do 200 stopni, kalafiora ułożyć na papierze do pieczenia, skropić oliwą, posolić i popieprzyć i piec około 30 minut, lub do czasu aż kalafior zmięknie. W garnku rozgrzać oliwę i/lub masło i przesmażyć na nim drobno pokrojoną cebulę i czosnek wyciśnięty przez praskę. Gdy cebula się zeszkli dodać upieczonego kalafiora, chwilę smażyć aż smaki się połącza. Zalać bulionem, zagotować, zmniejszyć ogień i dusić na niewielkim ogniu przez kilkanaście minut. Zupę zmiksować, mocno doprawić do smaku solą i pieprzem oraz przyprawami i szczyptą kurkumy. Opcjonalnie dodać parmezan, krem podgrzać i natychmiast podawać przybraną plastrem pieczonego kalafiora.

Smacznego!