Dziś kolejne wyzwanie wspólnego gotowania, wraz ze mną podjęły się go Mopsik, Siaśka, Wiera i Gin. Dziś miałyśmy przygotować coś z wykorzystaniem trzech głównych składników: bananów, orzechów i wanilii. Z takich skladników można przygotować jedynie coś słodkiego. Początkowo nie zamierzałam brać udziału w tej zabawie, ponieważ nie przepadam za słodkościami, a co ważniejsze słabo mi one wychodzą. Jednak przeglądając jedną z licznych książek z przepisami (poświęconą jedynie słodyczom), znalazłam ciekawy przepis na ciasto bananowo-orzechowe i stwierdziłam, że doskonale nadaje się on do wyzwania, a jednocześnie może być naprawdę smaczny;) Wychodząc z założenia, że trening czyni mistrza postanowiłam go przygotować i oto jest pyszne ciasto bananowo-orzechowe z nutką wanilii. Ciasto jest stosunkowo łatwe w przygotowaniu, a smakuje wybornie. Polecam!
Składniki:
Baza:
- 125g mąki
- 1,5 łyżeczki przyprawy do piernika
- 2,5 łyżki brązowego cukru
- 60g masła (niesolonego)
- 2 żółtka
Masa bananowa:
- 60g masła (niesolonego)
- 60g brązowego cukru
- 1 duży banan
- 1 jajko
- 60g mielonych orzechów laskowych
- 30g mąki
- 0,5-1 łyżeczka aromatu waniliowego
Ponadto:
Uwaga! Ciasto przewidziane jest na małą foremkę! U mnie 20x30cm, ale może być nieco mniejsza.
Ciasto:
Mąkę, przyprawę do piernika i cukier umieścić w mikserze i lekko zmiksować. Dodać masło i miksować do otrzymania konsystencji okruszków. Dodać żółtka i miksować aż ciasto się połączy na jednolitą masę. Ugormować kulę, zawinąć folią i odłożyć na 30 minut do lodówki.
Masa bananowa:
W międzyczasie przygotować masę bananową. W mikserze ubić masło z cukrem, dodać pokrojonego banana i zmiksować. Natępnie dodać jajko, aromat waniliowy, mąkę i mielone orzechy. Wszystko dokładnie zmiksować.
Ciasto rozwałkować i przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć papierem, przycisnąć kuleczkami do pieczenia (ryżem lub fasolą) i piec w 200 stopniach przez 8 minut, następnie usunąć obciążenie i piec jeszcze przez 5 mnut.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i ułożyć na nim pokrojonego w plasterki banana, tak aby pokryć całą powierzchnię (plasterki mogą na siebie nachodzić), zalać masą bananową, przyozdobić orzechami laskowumi (połówkami) i piec przez 30 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjąć, przestudzić, naspnie delilatnie wyjąć z formy i przełożyć na talerz lub deskę. Lekko oprószyć cukrem pudrem (opcjonalnie).
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i ułożyć na nim pokrojonego w plasterki banana, tak aby pokryć całą powierzchnię (plasterki mogą na siebie nachodzić), zalać masą bananową, przyozdobić orzechami laskowumi (połówkami) i piec przez 30 minut w temperaturze 180 stopni. Wyjąć, przestudzić, naspnie delilatnie wyjąć z formy i przełożyć na talerz lub deskę. Lekko oprószyć cukrem pudrem (opcjonalnie).
Smacznego!
Widzę, że też postawiłaś na ciasto, wygląda bardzo apetycznie. Ja zrobiłam serniczek. Moje maile nie przechodzą na skrzynkę wspólnego gotowania nie wiem dlaczego, a nawet listę wysyłałam, ech...
OdpowiedzUsuńOch, to już cię dodaję, bo faktycznie nie widziałam żadnego maila od ciebie :(
UsuńWysłałam też na Twój adres na gmailu później? Doszło? Bo już nie wiem co się dzieje z tą pocztą?
UsuńNiestety nie dostałam nic, ale Ania opublikowała listę ;)
UsuńNo właśnie miałam napisać, że gotowałyście obie :)
OdpowiedzUsuńChciałam usiąść do komputera przed siódmą, ale się zaczytałam... ;)
Ciasto pycha. Bananowe musi być dobre :)
Już się wszystko wyjaśniło;) A ciasto naprawdę pyszne! Polecam!
Usuńjakie to musi być smaczne... ja znając siebie nie mogłabym się oprzeć żeby nie dorzucić jakichś suszonych owoców ;d
OdpowiedzUsuńMozna dodac wszystkiego wg uznania :)
UsuńChętnie zabiorę się za takie ciasto. Mniam!
OdpowiedzUsuńNaprawde polecam - jest pyszne :)
Usuń