Sałatka krabowa
Wyśmienita sałatka krabowa, najlepsza ze wszystkich. Przepis na nią wyniosłam oczywiście od mamy, która z kolei dostała go kiedyś, kiedyś od jakiejś koleżanki z pracy:) Sałatka jest banalnie prosta, delikatna w smaku, po prostu pyszna - trzeba spróbować.
- 1 paczka paluszków krabowych (surimi)
- 1 duży (długi) zielony ogórek (obrany)
- 1 spory pęczek koperku
- majonez
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Paluszki krabowe i ogórka pokroić w drobną kostkę podobnej wielkości.
Koperek przebrać, poodrywać od grubych łodyżek i drobno posiekać.
Wszystkie składniki wsypać do miski dobrze posolić i popieprzyć, wymieszać i wstawić na jakiś czas do lodówki, aby się "przegryzło". Dodać majonez, można zmieszać pół na pół z jogurtem naturalnym, wtedy będzie wersja "light", doprawić do smaku. Ponownie odstawić na jakiś czas do lodówki.
Sałatka musi być wilgotna, więc nie należy odlewać wody, którą puści ogórek (chyba że było by jej naprawdę bardzo dużo), przed podaniem sałatkę wymieszać. Smakuje bosko!
Koperek przebrać, poodrywać od grubych łodyżek i drobno posiekać.
Wszystkie składniki wsypać do miski dobrze posolić i popieprzyć, wymieszać i wstawić na jakiś czas do lodówki, aby się "przegryzło". Dodać majonez, można zmieszać pół na pół z jogurtem naturalnym, wtedy będzie wersja "light", doprawić do smaku. Ponownie odstawić na jakiś czas do lodówki.
Sałatka musi być wilgotna, więc nie należy odlewać wody, którą puści ogórek (chyba że było by jej naprawdę bardzo dużo), przed podaniem sałatkę wymieszać. Smakuje bosko!
Smacznego!
Przepadam za sałatką z paluszkami, dodaję jeszcze paprykę lub/i kukurydzę konserwową. Aż u mnie koperkiem zapachniało:)
OdpowiedzUsuńMusze kiedys sprobowac takiej wariacji ;)
UsuńŚwietnie wygląda, tak wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglada i jest pyszna! :)
UsuńPyszna, rześka i apetyczna! Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
I tak jest bardzo orzezwiajaca - dobrze schlodzona jest idealna na gorace dni!
UsuńJak to sie stalo, ze ja nigdy nie dalam komentarza pod ta salatka?! Uwielbiam ja i ukradlam juz ten przepis na stale. Dzis wlasnie zrobilam sobie na lunch :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, nie wiem czemu dotad nic tu nie pisalas ;) Ciesze sie ze weszla ona do twojego stalego menu;) Ja w koncu tez musze zaczac robic sobie lunche do pracy;)
Usuń