Jajka w koszulkach na szparagach
Już od dawna miałam ochotę na szparagi z jajkiem w koszulce, aż wczoraj kupiłam bardzo ładne i dorodne szparagi i przygotowałam wyśmienite i wytworne śniadanie. Przy okazji dodam może kilka słów o samych szparagach - aby kupić świeże szparagi należy zwrócić uwagę, aby miały zamknięte główki, a ich końce były wilgotne, natomiast łodygi pocierane o siebie powinny charakterystycznie skrzypieć. Szparagi najlepiej przygotować jak najszybciej, nie nadają się do dłuższego przechowywania. Zielone szparagi nie wymagają obierania, trzeba je tylko umyć i odciąć zdrewniałą końcówkę. Najlepiej gotować je w wysokim garnku "na stojąco" główki, nie muszą być zanurzone w wodzie, do ich "obgotowania" wystarczy para unosząca się z garnka, jeśli jednak nie mamy odpowiedniego garnka do gotowania szparagów (istnieją specjalne garnki z sitkiem przeznaczone wyłącznie do gotowania szparagów (!)) można je także spokojnie gotować na głębokiej patelni, ponieważ jest szeroka, lub na parze.
- pęczek zielonych szparagów
- 2-3 jajka
- 4-6 plastrów bekonu
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Szparagi gotować w lekko osolonej wodzie przez około 10 minut, od czasu do czasu sprawdzając czy są wystarczająco miękkie. Należy pamiętać, że bardzo łatwo je rozgotować, a ponadto szparagi "dochodzą" jeszcze chwilę po wyjęciu ich z wody.
W międzyczasie na grillu lub patelni grillowej przesmażyć plastry bekonu.
W garnku zagotować wodę z dodatkiem kilku łyżek octu. Ostrożnie wbić do niej jajko, jeżeli białko zbytnio się rozleje delikatnie nagarnąć je łyżką. Gotować około minuty, w zależności jak bardzo rzadkie żółtko preferujecie. Z wody wyjmować delikatnie łyżką cedzakową.
Na talerzu ułożyć plastry bekonu, na nich szparagi, a następnie jajko, poprószyć solą i pieprzem, natychmiast podawać.
Smacznego!
Piękne danie :)Śniadanie jak z dobrej restauracji :)
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym zjadła coś takiego.
OdpowiedzUsuńPrzepiekne zdjecia, wspaniale sniadanie!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Maggie :) cudne zdjęcia ! przez to nabrałam ochoty na takie śniadanie ;))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie!
Szana-Banana
www.gastronomygo.blogspot.com
Dzięki dziewczyny:) Cieszę się, że zdjęcia się podobają:) a śniadanie bardzo polecam;)
OdpowiedzUsuńJak tu pięknie, zielono, wiosennie. Aż zatęskniłam do wiosny. Niech już nadchodzi :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam w domu nic ze szparagów! Sezon już niedługo się zacznie, w tym roku coś na pewno wykombinuję! Te Twoje z jajkiem wyglądają bosko, aż mi kiszki marsza zagrały ;)
OdpowiedzUsuń