Jedzonko do pracy #10
Kolejny zestaw jedzonka do pracy. Robi sie coraz chlodniej i chyba przestawie sie z salatek na jakies cieple potrawy. Na szczescie mam w pracy mikrofalowke, w zwiazku z czym nie bede miala problemu z podgrzewaniem dan. Ale to jeszcze nie w tym tygodniu. Dzis chcialabym pokazac Wam pyszna salatke z fasoli - smaczna, zdrowa i dietetyczna (bez majonezu;)). Polecam!
Śniadanie: Serek wiejski z ananasem i curry. Żółta papryka na przekąskę.
Lunch: Sałatka fasolowa - fasolka czerwona, fasolka "czarne oczko", ogórki konserwowane, koperek, odrobina soku z cytryny, czerwona cebula, sol, pieprz.
Smacznego!
Fajny i smaczny zestaw :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ;)
Usuńidealny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńFajnie, ze sie podoba ;)
Usuńswietny pomysł na serek wiejski!
OdpowiedzUsuńOwszem, i na dodatek przepyszny;)
UsuńBardzo lubię Te twoje zestawienia śniadaniowe :) Uwielbiam tutaj zaglądać
OdpowiedzUsuńI dziękuje za wpis śniadania do pracy :)
www.basinepichcenie.blox.pl
Bardzo się cieszę i jest mi niezmiernie miło;) w takim razie idę przygotować kolejny wpis ;)
UsuńFasolowa bomba białkowa bardzo mi się podoba :) Ja często do takiej fasolowej dodaję jeszcze tuńczyka.
OdpowiedzUsuńJa czasami tez do fasoli dodaje tunczyka, ale doszlam do wniosku, ze tu juz bylo by za duzo, a poza tym musze zachowac jakies pomysly na kolejne salatki ;)
Usuń