Mole Poblano z czerwonym ryżem
31.5.13
8
Czasochłonne (ponad godzina)
,
kuchnia meksykańska
,
Kulinaria
,
kurczak
,
mięso
,
mole poblano
,
ryż
,
sos
Na zakonczenie meksykanskiejakcji Shinju postanowilismy przygotowac jedno z bardziej charakterystycznych
dan tej czesci swiata – Mole Poblano.
Wojciech - http://gotujzwojciechem.blogspot.co.uk/
Mirabelka - http://mirabelkowy.blogspot.co.uk/
Maggie - http://maggiegotuje.blogspot.co.uk/
Jak zwykle przed przystapieniem do gotowania postanowilam nieco zglebic historie oraz tajniki przygotowania tej potrawy. Po raz kolejny zachwycilo mnie jak wiele mozna dowiedziec sie o zwyklym, jak by sie wydawalo, daniu.
Wojciech - http://gotujzwojciechem.blogspot.co.uk/
Mirabelka - http://mirabelkowy.blogspot.co.uk/
Maggie - http://maggiegotuje.blogspot.co.uk/
Jak zwykle przed przystapieniem do gotowania postanowilam nieco zglebic historie oraz tajniki przygotowania tej potrawy. Po raz kolejny zachwycilo mnie jak wiele mozna dowiedziec sie o zwyklym, jak by sie wydawalo, daniu.
Mole to po prostu
okreslenie rodzaju sosow uzywanych w kuchni meksykanskiej oraz dan opartych na
tych sosach, samo slowo oznacza natomiast „miksture” lub „mielenie”. Ten rodzaj
sosow jest najbardziej popularny w srodkowym i poludniowym Meksyku w tym dwa
najbardzije znane regiony to Puebla i Oaxaca.
Najbardziej znana
odmiana mole – mole poblano uwazana za typowe meksykanskie danie, a przez
niektorych uwazana za danie narodowe pochodzi ze stanu Puebla. Mole poblano
sklada sie z okolo 20 skladnikow, w tym papryczek chili i czekolady, ktora
niweluje ostry smak chili. Jednak sos ten nie jest strikte sosem czekoladowym,
czekolada jest jedynie jednym z wielu skladnikow i nie dominuje w potrawie,
dzieki niej sos nabiera ciemnobrazowego koloru. Tego rodzaju sosem polewa sie
zazwyczaj ugotowanego lub upieczonego indyka lub kurczaka, glownei na weselach,
urodzinach, chcinach czy podczas Swiat Bozego Narodzenia, a takze podczas
swieta Cinco de Mayo, ktore jest waznym swietem jedynie w rejonie Puebla.
Sosy mole moge
miec rozne smaki i skladniki, jednakze podstawowym elementem jest papryczka
chili.
Wedlug legendy
pierwsze mole zostalo przygotowane przez zakonnice z Santa Rosa w regionie
Puebla, gdy dowiedzialy sie ze ich konwent ma odwiedzic arcybiskup. Poczatkowo
byly przerazone, poniewaz byly to bardzo beidny zakon i siostry nie wiedzialy
co przygotowac na przyjecie wielebnego. Ostecznie wrzucily do garnka to co mialy, czyli papryczki chili,
przyrpawy, stary chleb, orzechy i nieco czekolady, nastepnie zabily i ogotowaly
starego indyka i polaly go powstalym sosem. Ponoc arcybiskup zajadal sie tym
przysmakiem, ktory bardzo mu smakowal.
Nowoczesne mole
jest potrawa na ktora wplyw mialy kuchnie trzech kontynentow: Polnocnej
Ameryki, Europy i Afryki i jest to chyba pierwsze miedzynarodowe danie jakie
powstalo w Ameryce. Mimo wielu pozniejszych modyfikacji baza dania, czyli
papryczkowy sos pozostaje taka sama. Przygotowanie kazdego mole rozpoczyna sie
od uprazenia i zmielenia papryczek z przyprawami na gladka mase. W sklad sosu
moze wchodzic jedna lub wiele odmian papryczek, przy czym najbardziej popularne
sa: ancho, pasilla, mulato, chipotle, wiele przypraw np. czarny pieprz, kmin,
gozdziki, anyz oraz roznego rodzaju ziarna np sezamu, orzechy, suszone owoce,
pomidory, czosnek i wiele innych. Niektore sosy mogla skaldac sie nawet z 30
skaldnikow. Czekolada z ktorej znane jest mole poblano dodawana jest pod sam
koniec gotowania.
Przygotowanie
prawdziwego mole od podstaw jest zajeciem bardzo zmudnym i czasochlonnym,
wymagajacym uzycia wielu skladnikow, a nastepnie stopniowemu ich smazeniu,
mieleniu, a nastepnie gotowaniu. Ja jednakze postanowilam podjac sie tego
zadania i sporobowac przygotowac moje mole poblano. Opieralam sie na roznych
przepisach, jednak po przeczytaniu ogolnych informacji o tym daniu,
wykorzystywanych do jego przygotowania skladnikach i sposobie ich obrobki,
sadze ze jestem w stanie ugotowac to danie wedlug wlasnego pomyslu.
Mole Poblano
- 2 suszone czerwone papryczki chili
- 2 zielone papryczki chili
- 1 suszona papryczka bird eye
- 0,5 lyzeczki platkow chili
- 2 cebule
- 3 zabki czosnku
- 2 lyzki migdalow (dalam w platkach)
- 2 lyzki orzeczkow ziemnych (pominelam)
- 3 lyzki rodzynek
- 1 lyzka pestek dyni
- 1 lyzka pestek słonecznika
- 4 lyzki sezamu
- 4 gozdziki
- 2 gwiazdki anyżu
- 0,5 lyzeczki ziaren czarnego pieprzu
- 0,25 lyzeczki ziaren kolendry
- 1 lyzeczka mielonego cynamonu, można uzyc pol
laski
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 0,25 lyzeczki tymianku
- 0,25 łyżeczki majeranku
- puszka krojonych pomidorów
- 250g przecieru pomidorowego (passata)
- 2 kromki chleba
- 75g gorzkiej czekolady (74%)
- 200ml bulionu z kurczaka
- sol
- 2 lyzki sezamu do posypania
- dwie piersi z kurczaka lub indyka, mogą być tez inne kawałki kurczaka np. udka upieczone, usmażone lub zgrillowane (jak w moim przypadku).
Przygotowanie:
W rondlu lub na głębokiej patelni rozgrzać olej i dodac drobno pokrojone papryczki chili. Smazyc je przez kilka minut az ziekna, ale uwazac aby ich nie przypalić. Zdjac z patelni i odstawić. Na tym samym oleju przesmazyc drobno pokrojona cebule i pokrojony w plasterki czosnek, smazyc az cebula się zeszkli. Dodac migdaly, orzechy, rodzynki, pestki dyni i słonecznika, dokładnie wymieszać i smazyc kilka minut. Nastepnie dodac dwie lyzki sezamu, usmażone wcześniej papryczki chili oraz wszystkie przyprawy: platki chili, goździki, gwiazdki anyżu, nasiona kolendry, ziarenka pieprzu, cynamon, ziele angielskie, tymianek i majeranek. Dokladnie wymieszać i po chwili dodac dwie kromki chleba oraz pomidowy z puszki i przecier pomidorowy. Wymieszac i smazyc na niewielkim ogniu kilka minut. Stopniowo dolewać bulionu, aby sos nie wyszedł zbyt zadki. Dosolic do smaku, wrzucić polamana na kawałki czekolade, zamieszać i dusic na malym ogniu przez kilkanaście minut.
W rondlu lub na głębokiej patelni rozgrzać olej i dodac drobno pokrojone papryczki chili. Smazyc je przez kilka minut az ziekna, ale uwazac aby ich nie przypalić. Zdjac z patelni i odstawić. Na tym samym oleju przesmazyc drobno pokrojona cebule i pokrojony w plasterki czosnek, smazyc az cebula się zeszkli. Dodac migdaly, orzechy, rodzynki, pestki dyni i słonecznika, dokładnie wymieszać i smazyc kilka minut. Nastepnie dodac dwie lyzki sezamu, usmażone wcześniej papryczki chili oraz wszystkie przyprawy: platki chili, goździki, gwiazdki anyżu, nasiona kolendry, ziarenka pieprzu, cynamon, ziele angielskie, tymianek i majeranek. Dokladnie wymieszać i po chwili dodac dwie kromki chleba oraz pomidowy z puszki i przecier pomidorowy. Wymieszac i smazyc na niewielkim ogniu kilka minut. Stopniowo dolewać bulionu, aby sos nie wyszedł zbyt zadki. Dosolic do smaku, wrzucić polamana na kawałki czekolade, zamieszać i dusic na malym ogniu przez kilkanaście minut.
Nastepnie cala mieszaninę
dokładnie zmiksować i przetrzeć przez sito dla uzyskania wspaniałego, gładkiego
sosu, jeżeli sos jest zbyt gesty można dolac nieco bulionu. Przed podaniem sos
nieco podgrzać.
Tak przygotowanym
sosem polac dowolnie przygotowane mieso (pieczone, smażone lub gotowane, może to
być czysta piers lub kawałki miesa z koscia) podawac z czerwonym ryzem (przepis
poniżej), sos posypac uprazonymi ziarnami sezamu.
Czerwony Ryz
Meksykanskie
danie nie jest kompletne bez czerwonego ryzu, oto przepis:
- szklanka ryzu
- 1 cebula
- 3 zabki czosnku
- 1 papryczka chili
- 0,5 szklanki koncentratu pomidorowego
- 0,5l bulionu warzywnego lub drobiowego
- 1 szklanka mieszanki warzywnej (groszek z
marchwka) mrożonej
- 50ml oleju do smazenia
Ryz oplukac i
namoczyć przez 15 minut, dobrze odsaczyc.
W międzyczasie
zmiksować cebule, czosnek, papryczke chili i koncentrat pomidorowy na gladka
mase.
W garnku rozgrzać
olej i przesmazyc na nim ryz, nieustannie mieszac, aby ryz się nie zlepial i
nie przywieral do dna. Smazyc az ryz będzie zlocistobrazowy. Dodac zmiksowane
pure cebulowo – pomidorowe, dokładnie wymieszać. Wlac bulion i warzywa,
dokładnie wymieszać z ryzem, przykryc i gotowac około 20 minut lub az ryz
będzie miekki od czasu do czasu mieszac.
Smacznego!
Bardzo ciekawie napisałaś te notkę, dużo się dowiedziałam o mole poblano :)
OdpowiedzUsuńDziekuje, ciesze sie ze sie podobalo i ze dowiedzialas sie czegos ciekawego o tym daniu;) Tak jak napisalam, dla mnie bardzo ciekawe jest doglebne poznawanie takich egzotycznych potraw;)
Usuńna bogato z przyprawami, ładnie
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to jedzonko!
OdpowiedzUsuńDziekuje i polecam sprobowac;) Ale uwaga bardzo ostre!
UsuńBardzo fajny wpis, ciekawie poczytac o historii potraw. A samo danie tez intrygujace. Jak mnie kiedys natchnie na kuchnie meksykanska to zrobie :)
OdpowiedzUsuńDzieki, fajnie ze wpis sie podoba. Mysle ze to fajnie dowiedziec sie czegos nowego i ciekawego o przygotowywanych daniach ;) Polecam to danie jest mocno aromatyczne i intensywnie czekoladowe ;)
UsuńGarść ciekawych informacji, bardzo przydatne :) Dobrym pomysłem jest takie zgłębianie wiedzy i gotowanie nowej potrawy. Wtedy człowiek się najwięcej może nauczyć :)
OdpowiedzUsuń