Kurczak w zielonym pesto
Dziś wspólnie z Panną Malwinną, Zuzią, Mopsem i Mirabelką postanowiłyśmy przygotować danie z wykorzystaniem pesto. Pesto może być przygotowane z dowolnych zielonych liści (np. rzodkiewki), ja jednak zdecydowałam się na tradycyjne - bazyliowe. Takie domowe pesto smakuje o wiele lepiej niż to kupne w słoiczkach. Ja postanowiłam wykorzystać pesto, które przygotowałam wczoraj do mozzarelli z pomidorami. Doszłam do wniosku, że zielone pesto z bazylii będzie idealnie pasowało do pieczonego kurczaka i w ten sposób powstało bardzo proste, szybkie, pięknie pachnące i wyśmienicie smakujące danie - kurczak w zielonym pesto. Polecam!
Składniki:
- 2-3 piersi z kurczaka pokrojone w grubsze paski. Ja użyłam, mięsa z wyfiletowanych udek z kurczaka, jest ono bardziej soczyste.
- zielone pesto
- sól, pieprz
- pół kulki mozzarelli
- słodka i ostra papryka (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Naczynie żaroodporne posmarować pesto. Kawałki kurczaka oprószyć solą i pieprzem, a następnie obtoczyć w pesto i ułożyć w naczyniu. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20-25 minut lub do czasu aż mięso będzie upieczone. Kilka minut przed końcem pieczenia mięso posypać mozzarellą i opcjonalnie oprószyć słodką i ostrą papryką. Podawać z pomidorami.
Połączenie pesto i kurczaka- to musi być nieziemskie! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSay Yes to the Kitchen
O tak, to połączenie jest fantastyczne - gorąco polecam wypróbować! :)
UsuńJa robiłam kiedyś rybę w pesto. Była przepyszna. Kurczak pewnie też doskonale się komponuje. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńRyba w pesto... tego z kolei ja muszę spróbować ;)
UsuńA kurczaczek był na prawdę super - polecam!
Smaczny pomysł na kurczaka, wiosennie i lekko :)
OdpowiedzUsuńSmaczny pomysł na kurczaka, wiosennie i lekko :)
OdpowiedzUsuńMimo, że robiłam pesto z różnych liści, to bazyliowe jest też moim ulubionym! Dziękuję za wspólne gotowanie :)
OdpowiedzUsuń