Tajskie curry ze słodkim ziemniakiem

Lubię wszelkiego rodzaju curry, choć wiem, że na blogu pojawiają się one dość rzadko. Postanowiłam to zmienić i myślę że w najbliższym czasie dodam kilka takich przepisów. Ostatnio miałam w domu słodki ziemniak (batat) i postanowiłam go jakoś wykorzystać. Wybór padł na ciekawie zapowiadające się curry z mlekiem kokosowym. W oryginalnym przepisie głównym jego składnikiem miał być kurczak, ja jednak miałam bardzo ładne filety z piersi indyka i to z nich postanowiłam przygotować tę potrawę. Połączenie mleka kokosowego, trawy cytrynowej i słodkiego ziemniaka nadaje tej potrawie wspaniały smak.

Skladniki:

• 300g piersi z indyka (kurczaka)
• 1 słodki ziemniak (średniej wielkości)
• szczypta tymianku
• 1 duża cebula
• 2 duże ząbki czosnku
• 2-3 łyżeczki przyprawy curry
• 1-2 łyżeczki cukru
• 2 łyżeczki sosu rybnego
• puszka (400ml) mleczka kokosowego
• 2 kłącza trawy cytrynowej
• sól
• cytryna
• czerwona papryczka chili
• dymka
• olej 
• chlebek nan/ryż

Przygotowanie:

Drobno posiekaną cebulę i czosnek przeciśnięty przez praskę przesmażyć na oleju, aż cebula będzie miękka. 

Mięso pokroić w kostkę wielkości kęsa. Ziemniaka obrać i pokroić w kostkę podobnej wielkości. 

Mięso dodać do przesmażonej cebuli, smażyć aż zmieni kolor, następnie dodać curry, sól i cukier, dolać sosu rybnego i dokładnie wymieszać. Wlać mleko kokosowe, dodać trawę cytrynową, wymieszać i gotować na małym ogniu około 10-15 minut. 

W międzyczasie na drugiej patelni przesmażyć ziemniaka, (można delikatnie posypać go niewielką ilością tymianku) gdy się zrumieni, przełożyć go do mięsa, wymieszać i gotować przez kolejne 10 minut aż wszytko będzie miękkie. 

Podawać z chlebkiem nan lub ryżem. Curry nałożyć na talerz, przybrać pokrojoną w plasterki papryczką chili, dymką oraz ćwiartkami cytryny (danie nabiera nieco innego smaku, gdy delikatnie skropimy je sokiem z cytryny). 

Smacznego!