Mój pierwszy chleb
Tu gdzie
mieszkam, czyli na Wyspach, niezwykle trudno kupić dobry, smaczny chleb.
Tutejsze pieczywo to głównie wszelkiego rodzaju chleby tostowe lub nadmuchane a
la francuskie pieczywo z marketów. Jest tu co prawda polska piekarnia i w
polskich sklepach można kupić tradycyjne pieczywo, jednak ja w sumie rzadko
chadzam do tych sklepów, w związku z czym raczej nie kupuję polskiego pieczywa.
Poza tym, nawet będąc w Polsce, rzadko jadam tradycyjny chleb. Mieszkając tutaj
już od kilku lat bardzo przyzwyczaiłam się do jedzenia kanapek zrobionych
z tortilli, czyli tzw. wrapów. Czasami jednak nachodzi mnie ochota na dobry
chlebek, szczególnie gdy mam pyszną, pachnącą, polską wędlinkę;) Dlatego
też w końcu postanowiłam upiec własny chleb. Nosiłam się z tym zamiarem
już od dawna, lecz jakoś przez dlugi czas nie mogłam się zmobilizować. Dziś
jednak korzystając z weekendu i dużej ilości wolnego czasu, na spokojnie i bez
pośpiechu przygotowałam ciasto, postawiłam pod grzejnikiem do wyrośnięcia,
wstawiłam do piekarnika, a następnie przez szybkę patrzyłam jak pięknie
rośnie i się rumieni;)
Skorzystałam
z ponoć możliwie najprostszego przepisu na chleb dla laika - początkującego
piekarza. Chleb, który jak mi powiedziano - zawsze wychodzi. I o dziwo - udał
się! Mimo, że wszelkie ciasta i inne wypieki raczej mi nie wychodzą;)
W związku z
tym mogę ten przepis polecić każdemu, kto chce rozpocząć przygodę z
domową piekarnią, jest niezmiernie prosty w przygotowaniu.
Przepis
zaczerpnęłam od mojej przyjaciółki, której chlebki miałam okazję próbować
osobiście, a które i Wam gorąco polecam! Więcej możecie znaleźć na młodym
jeszcze blogu HappinessIn a Pot.
Skladniki:
- 400g mąki orkiszowej
- 3,5g suszonych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- pół łyżeczki miodu
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 300ml letniej wody
- garść nasion słonecznika
- łyżka mleka
- sezam do posypania
Przygotowanie:
W misce wymieszać wszystkie suche składniki: makę,
sól i drożdże. Następnie dodać płynne składniki: miód, oliwę i wodę. Wyrabiać około 10 minut. Podczas
wyrabiania dodać nasiona słonecznika.
Podłużną foremkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą, ułożyć w niej ciasto, dokładnie upychając. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (około godziny). Po
tym czasie ciasto powinno wypełnic foremkę. Posmarować mlekiem, posypać sezamem.
Wstawić do piekarnika i piec w 200 stopniach przez 40 – 50
minut. Wyjąć z formy i studzić na kratce. Dobrze upieczony chleb powinien wydawać głuchy dzwięk podczas opukiwania.
Smacznego!
Oh wow, chwilę mnie nie było, a tu taki sukces!!!! Gratuluję i bardzo się cieszę, że wyszedł. I jaki piękny! Aż mi ślinka cieknie na widok tych wiosennych kanapeczek :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję :)
:) ja tez bardzo sie ciesze i jestem dumna:) Wyszedl bardzo ladny i smaczny i to za pierwszym razem;)
UsuńAleż Ci gratuluję! Też muszę zrobić chleb. Od dawna się do tego przymierzam, ale jakoś mi nie po drodze...
OdpowiedzUsuńDziekuje! ja tez sie dlugo do neigo zabieralam, w koncu sie zmobilizowala i wyszlo takie cudo;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńUwielbiam chleb domowej roboty, uwielbiam też polskie chleby, mają unikalny smak. Na zdjęciach widzę, że pięknie ci wyszed :)
OdpowiedzUsuńMarta@Co Dziś Zjem Na Śniadanie?
Tez bardzo lubie rozne chlebki ;) I owszem wyszedl pieknie! Polecam! :)
UsuńWitaj widzialam na jednym z blogow ,ze napisalas ,ze masz maszyne a cos ci nie wychodzi i jakos tak sobie pomyslalam ,ze przyda Ci sie ten link :
OdpowiedzUsuńhttp://szyjesobie.blogspot.de/2012/12/poszewka-z-wypustka-step-by-step.html
Powodzenia Kochana i wierze ,ze uda Ci sie uszyc podusie i nawet wiecej :) Trzymam kciuki :) Pozdrawiam Agnieszka
I jeszcze jedno chlebek wyszedl Ci sliczny i zaapewne smaczny :)
UsuńDziekuje podwojnie :)
UsuńRobilam ten chlebek wiele razy ale pierwszy raz od kiedy sie przeprowadzilam do Sydney. W Australi maka orkiszowa jest zupelnie inna. Ponoc jest dostepnych kilka rodzaji ale ja znalazlam tylko biala. Jest mega droga $10 (£5,60 - 30zl) za kilogram! Chleb wyrosl pieknie, sezam sie trzyma (!) chleb jest ciezki i bardzo sycacy. Zupelnie inaczej smakuje ale jest pyszniutki.
OdpowiedzUsuńFaktycznie droga ta mąka ;/ale najważniejsze, że się udał i że był smaczny;)
UsuńPS. Jak się żyje w Australii?? :)