Jedzonko do pracy #28
Dziś przygotowałam prosty i szybki zestaw jedzonka do pracy, ponieważ jeszcze nie doszłam do siebie po powrocie z wakacji. Mimo upływu już kilku dni jeszcze nie wróciłam na normalne, codzienne tory. Też tak macie po wakacjach? Też tak trudno jest Wam wbić się w normalny rytm pracy i obowiązków? U mnie z każdym wyjazdem, czy raczej powrotem, zajmuje to więcej czasu. Chyba się starzeję ;)
Śniadanie: Serek wiejski z ananasem i przyprawą curry
Lunch: Pieczone kofty z mięsa drobiowego z cukinią i koperkiem, do tego kuskus i sos jogurtowo - koperkowy.
Przekąska: Banan
Smacznego!
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńO tak! :)
UsuńJak zwykle wygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńDziekuje:) Musze przyznac, ze smakowalo rownie dobrze ;)
Usuń