Seler pieczony w całości

Jesień to wspaniała pora roku, która obfituje we wszelkiego rodzaju cudowne warzywa, które możemy wykorzystać na milion różnych sposobów. Jednym z takich jesienno - zimowych warzyw jest seler, który jak już kiedyś wspominałam jest warzywem nieco niedocenianym, a to bardzo nie dobrze, ponieważ posiada on wiele zalet, jest bardzo zdrowy o czym pisałam nieco więcej przy okazji zupy selerowej, a przede wszystkim niezwykle smaczny. Dlatego właśnie dziś, zainspirowana przepisem Jamiego Olivera  na "zombie brain" (mózg zombi), postanowiłam przygotować selera pieczonego w całości. Tak przygotowane warzywo jest niesamowicie smaczne i aromatyczne. Idealnie nadaje się jako dodatek do pieczonych mięs, gorąco polecam tę potrawę, jest ona co prawda dość czasochłonna, ponieważ seler piecze się dość długo, myślę jednak że warto poświęcić ten czas, bo efekt końcowy jest tego wart.

Składniki: 

• 1 duży seler (korzeń) o wadze około 1kg
• oliwa z oliwek
• 4 ząbki czosnku
• 5 listków laurowych
• kilka gałązek świeżego tymianku
• łyżka masła
• sól, pieprz

Przygotowanie: 

Selera umyć, obkroić z nadmiaru korzeni.

Folię aluminiową złożyć na dwie warstwy, ułożyć na niej selera. Selera natrzeć oliwą z oliwek, solą i pieprzem, dodać rozgniecione ząbki czosnku, gałązki tymianku i listki laurowe, na wierzchu położyć masło. Folię dokładnie, szczelnie i ciasno owinąć wokół selera.

Selera ułożyć na blasze do pieczenia lub w naczyniu żaroodpornym, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec prze z 2-3 godziny, lub do czasu aż będzie miękki. Pod koniec pieczenia folię nieco odwinąć i polewać selera roztopionym masłem.  

Podawać na ciepło jako dodatek do mięs. 

Smacznego!