Najprostsza zupa szczawiowa

Płynne czwartki

Moją dzisiejszą zachcianką była zupa szczawiowa. Na tę zieloną i kwaskową zupę miałam ochotę już od dawna. Zupa szczawiowa to kolejny smak dzieciństwa i podobnie jak brukselka czy szpinak ma tyle samo zwolenników co przeciwników, można go uwielbiać lub nienawidzić. Zupa szczawiowa ma charakterystyczny, kwaskowy smak i wg mnie najlepiej smakuje z jajkiem ugotowanym na twardo. 

Przednówek to co prawda nie sezon na świeży szczaw, jednak do zupy szczawiowej bardzo dobrze sprawdzi się marynowany szczaw ze słoiczka. O tej porze roku często brakuje nam witamin i dlatego warto uzupełniać je korzystając z zakonserwowanych lub mrożonych warzyw i owoców. 

Istnieje wiele odmian szczawiu, który znany i wykorzystywany jest od starożytności. Szczaw zawiera sporo witaminy A i C oraz minerałów takich jak potas czy magnez. Szczaw mimo, że bardzo smaczny i zdrowy powinien być spożywany z umiarem, szczególnie przez osoby mające problemy z nerkami, reumatyzmem, osteoporozą czy pęcherzykiem żółciowym. Szczaw wiąże zawarty w pokarmie wapń i sprawia, że przestaje on być przyswajalny przez organizm, dlatego do dań ze szczawiu powinno się dodawać produkty bogate w wapń np. jajka, mleko czy śmietanę. 

Składniki: 

• 1l bulionu warzywnego lub rosołu
• 3 łyżki szczawiu ze słoiczka
• sól, pieprz
• 2 jajka ugotowane na twardo

Przygotowanie: 

Bulion lub rosół podgrzać, dodać szczaw i zagotować. Gotować przez kilka minut, doprawić do smaku solą i pieprzem. Zupę szczawiową chwilę przestudzić po czym dokładnie zmiksować. W razie potrzeby podgrzać i podawać z jajkiem ugotowanym na twardo. 

Smacznego!