Pasta buraczkowa do kanapek
10.1.15
18
Banalne
,
biały ser
,
Błyskawiczne (do 15 minut)
,
buraczki
,
danie wegetariańskie
,
dieta pęcherzykowa
,
Kulinaria
,
śniadanie
Zapraszam na szybką, prostą i dietetyczną, a jednocześnie bardzo smaczną pastę buraczkową do kanapek. Wymaga ona tylko dwóch składników, natomiast jej walory smakowo - odżywcze są wspaniałe. Aby pasta była bardziej wyrazista można do niej dodać niewielką ilość tartego chrzanu, ja jednak z niego zdecydowałam, ponieważ ma to być pasta dietetyczna, a chrzan jest u mnie niestety na liście produktów niewskazanych. Osobom, które nie są na diecie polecam jednak eksperymentowanie i dodawanie do niej ulubionych dodatków.
Przepis na tę pastę powinnam opublikować wczoraj w ramach wspólnego gotowania, jednak w związku z pewnymi czynnikami niezależnymi ode mnie nie udało mi się tego zrobić, dlatego publikuję go dziś i mam nadzieję, że moi koledzy wybaczą mi to spóźnienie. Bardzo chciałam przyłączyć się do tego gotowania, ponieważ obawiam się, że w związku z moją obecną dietą, będę musiała zrezygnować z pozostałych propozycji na ten miesiąc.
Składniki:
- 150g chudego białego sera
- 2-3 ugotowane buraki starte na tarce o małych oczkach
- 1-2 łyżki chudego jogurtu naturalnego
- kilka kropli soku z cytryny
- sól, pieprz
- 0,5 łyżeczki chrzanu (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Wszystkie składniki umieścić w miseczce, dokładnie wymieszać i doprawić do smaku. Podawać na ulubionym pieczywie lub krakersach.
Smacznego!
świetna pasta i przy tym bardzo zdrowa!
OdpowiedzUsuńO tak! ;)
Usuńmmm... z chęcią bym zjadł dwie takie kanapeczki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
Usuńciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa, oryginalna pasta i jak wspaniale się prezentuje. Ja jestem bardzo ciekawa Twoich przepisów teraz, bo mam w rodzinie kilka osób na podobnej diecie i chętnie coś u Ciebie podpatrzę. Myślę, że nie tylko ja mam takie zapotrzebowanie ;) Więc koniecznie prowadź dalej bloga! Dziękuję za wspólne gotowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, z pewnością nadal będę publikować moje przepisy i mam nadzieję, że coś Ci wpadnie w oko ;)
UsuńPasta z buraków - pierwsze słyszę, ale już widzę, że musi być genialna.
OdpowiedzUsuńJest świetna - musisz koniecznie wypróbować! :)
UsuńCo za kolor, uwielbiam buraczki, za ich walory smakowe i za tę cudowną barwę :-)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz buraczki, to polecam spróbować tej pasty ;)
UsuńBardzo chętnie zrobię! :)
OdpowiedzUsuńTo podstawowy skladnik norweskich sniadan ! :) tylko ze buraczki sa pokrojone w kosteczke i nazywa sie to "salatka", jest lekko slodkawa bo z majonezem, smietana + sol, pieprz i kilka innych specyfikow :) polecam bardzo :) nazwa to rødbetsalat :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym takiej sałatki, niestety chwilowo nie mogę jeść majonezu, ani śmietany :( ale może za jakiś czas ;)
UsuńPysznie wygląda. No i ten kolor :D Ja jestem ogromną zwolenniczką własnej roboty past do kanapek ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pyszny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam buraki, pasta musi być pyszna :) I jeszcze ten niesamowity kolor!
OdpowiedzUsuńMniam, uwielbiam buraczki ;)
OdpowiedzUsuń