Kurczak z mango

Jak już wspominałam, bardzo lubię kuchnię indyjską. Dania tej kuchni są bardzo proste do przygotowania i choć może nie są zbyt fotogeniczne, smakują wyśmienicie. Dlatego też dziś przedstawiam Wam kolejne danie z subkontynentu indyjskiego, a jest to kurczak z mango. Mogę Was zapewnić, że połączenie drobiu z owocami jest wspaniałe, a z mango wręcz wyśmienite! 

Muszę Was jednak uprzedzić, że aby zacząć przygotowywać dania kuchni indyjskiej należy najpierw zaopatrzyć się w kilka podstawowych przypraw bez których potrawy te po prostu nie mogą się obejść. Dlatego też przed przystąpieniem do gotowania, warto przejrzeć trochę przepisów i zakupić najczęściej powtarzające się przyprawy, dzięki którym dania te są tak kolorowe i aromatyczne. 

Składniki:

• podwójna pierś z kurczaka
• 1 duża cebula
• 2 ząbki czosnku
• niewielki kawałek startego imbiru
• 1 świeża papryczka chili
• 1 duże dojrzałe mango lub dwa mniejsze
• 1 czerwona papryka
• 1 łyżeczka ostrej papryki w proszku
• 1 łyżeczka mielonej kolendry
• szczypta kurkumy
• szczypta czarnuszki
• kilka listków curry
• 1 puszka pomidorów
• 2 łyżki świeżej kolendry
• olej do smażenia
• sól, pieprz

Przygotowanie:

Cebulę pokroić w półtalarki i wrzucić na rozgrzany olej, dodać wyciśnięty przez praskę czosnek, starty imbir oraz drobniutko posiekaną papryczkę chili. Dodać ostrą paprykę, liście curry, mieloną kolendrę, kurkumę i czarnuszkę, wszystko dobrze wymieszać i smażyć aż cebula lekko zbrązowieje. W razie potrzeby podlać odrobiną wody. Dodać pokrojonego w niewielką kostkę kurczaka i smażyć przez kilka minut aż mięso będzie białe. Wlać pomidory, dodać pokrojone w kostkę mango i paprykę - dusić aż sos nieco odparuje. Pod koniec gotowania wsypać świeżą kolendrę, doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać natychmiast. Najlepiej smakuje z chlebkiem nan.

Smacznego!

PS. Przypadkowo tak się złożyło, że następnego dnia po przygotowaniu tego obiadu Maggie z bloga W pewnej kuchni na wyspach zorganizowała na Mikserze akcję kulinarną "Kuchnia Indyjska" - wspaniale! Tak więc od razu postanowiałam się zmobilizować i dodać ten wpis, przyłączam się również do akcji i zastanawiam się nad kolejnymi potrawami z tego regionu.