Pad thai z kurczakiem
Jedno z bardziej popularnych dań kuchni tajskiej - pad thai z kurczakiem. Wybrałam przepis z tej strony, jest on w miarę neutralny (bez krewetek czy tofu), ponieważ wiem, że nie wszyscy za tymi dodatkami przepadają (np. K. nie może jeść skorupiaków, a ja nie lubię tofu) choć przepis można oczywiście dowolnie modyfikować i dodać wspomniane składniki.
Postanowiliśmy przygotować je do akcji wspólnego gotowania ;)
Wraz ze mną pad thai przygotowali Mirabelka, Panna Malwinna i Bartoldzik.
Składniki:
- Opakowanie makaronu ryżowego (płaski, szeroki na kilka milimetrów)
- 200-300g piersi z kurczaka
- 1 łyżeczka maki kukurydzianej
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 czerwone chili
- 1 szalotka
- 2-3 łyżki kiełków fasoli
- 2 garście zielonego groszku (mrożony)
- kilka strączków groszku cukrowego pokrojonego na cienkie paski
- sól, pieprz
- 0,5 łyżki pasty z tamarynowca rozcieńczona niewielka ilością wody
- 2 łyżki sosu rybnego
- szczypta pieprzu kajeńskiego, ostrej papryki lub płatków chili
- 2 łyżki brązowego cukru
- szczypta białego pieprzu
- oliwa do smażenia
- świeża kolendra, dymka, orzechy (opcjonalnie do przybrania)
Przygotowanie:
Makaron zalej gorącą woda i odstaw aby nasiąkły.
Przygotuj sos pad thai - w niewielkiej miseczce dokładnie wymieszaj pastę z tamarynowca, brązowy cukier, sos rybny, pieprz kajeński i biały pieprz.
Kurczaka pokrój na niewielkie kawałki, przełóż do miski i zalej marynatą przygotowaną z maki kukurydzianej rozrobionej z sosem sojowym, dokładnie wymieszaj i odstaw.
W woku lub głębokiej patelni rozgrzej olej, dodaj czosnek wyciśnięty przez praskę, drobno posiekaną papryczkę chili oraz pokrojoną w piórka szalotkę. Przesmaż chwilę, aż cebula się zeszkli i dodaj kurczaka. W razie potrzeby, gdy wok będzie zbyt suchy dolej odrobinę wody, dodaj groszek. Gdy kurczak będzie usmażony dodaj makaron ryżowy oraz sos pad thai. Wszystko delikatnie, ale dokładnie wymieszaj smaż przez kilka minut. Pod koniec dodaj kiełki fasoli i groszek cukrowy i smaż jeszcze przez chwile. W razie potrzeby dopraw solą i pieprzem i ewentualnie sosem rybnym. Natychmiast nakładaj na talerze i podawaj przybrane dymką, świeżą kolendra i/lub orzechami.
Smacznego!
Lubie tego typu dania :) Kuchnia azjatycka w każdej postaci ;)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam kuchnię azjatycką! :)
UsuńDziś wieczorem już nie poczytam Twojego bloga (bo takie zdjęcia i przepisy o tej porze skutkują skrętem żołądka z głodu) ale jutro siadam do komputera z moim zeszycikiem i pilnie notuję wszystko ! :D Mój chłopak oszaleje, jak mu znowu coś nowego zaserwuję :D I zabraknie mu pudełeczek, w które może sobie ładować "lunch do pracy" :D Dzięki ! Już po samych miniaturkach zdjęć i nazwach dań widzę, że zostanę tu na długo ! :D
OdpowiedzUsuńPati
Bardzo się cieszę, że podaba ci się to co gotuję i pokazuję ;) Fajnie, że zostajesz na dłużej, mam nadzieję, że dania będą smakowały Tobie i chłopakowi;)
UsuńPozdrawiam!
Ja pierdolę... bez jajka jeszcze nie widziałem, poucz się trochę kobieto
OdpowiedzUsuńJak widzisz bez jajka tez mozna, i bez wulgaryzmow prosze.
Usuń