Pikantna zupa z kukurydzy z chipsem z bekonu

Płynne czwartki

Od dłuższego czasu na blogu nie pojawił się żaden przepis na zupę, w związku z czym postanowiłam wrócić do mojej czwartkowej serii i przedstawić Wam pomysł na prostą i smaczną, sezonową pikantna zupę z kukurydzy z chipsem z bekonu. Zupa jest delikatnie kremowa, a jednocześnie wyrazista, lekko pikantna. Gorąca i nieco ostra zupa z kukurydzy idealnie sprawdzi się, na powoli już niestety nadchodzące, chłodne wieczory. 

Składniki: 

• 5-6 plastrów bekonu
• 1 średnia cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 łodyga selera naciowego
• 1 czerwona papryczka chilli
• 2-3 ziemniaki
• 3 kolby świeżej kukurydzy
• 1 czerwona papryka
• 1 litr mleka
• 2 łyżki śmietany
• szczypta płatków chilli

Przygotowanie: 

Bekon pokroić w kostkę (2 plastry zostawić do przygotowania chipsa) wrzucić do garnka i przesmażyć, aż tłuszcz się wytopi. 
Dodać drobno pokrojoną cebulę i czosnek wyciśnięty przez praskę. Wszystko przesmażyć, do czasu aż cebula się zeszkli. Seler naciowy drobniutko posiekać i dodać do smażącej się cebuli. Do garnka wrzucić drobno posiekana papryczkę chilli. Dodać pokrojonego w kostkę ziemniaka, zalać mlekiem i zagotować. Ziarenka kukurydzy ściąć z kolby i dodać do zupy. Po chwili dodać także pokrojoną w kostkę wielkości ziaren kukurydzy czerwoną paprykę. Wszytko gotować do czasu aż ziemniaki będą miękkie. 

W międzyczasie przygotować chips z bekonu. Bekon mocno zgrillować aż będzie mocno przypieczony, twardy i chrupiący (użyłam grilla elektrycznego, można zrobić to na patelni grillowej lub pod górną grzałką piekarnika). Przypieczony boczek połamać na mniejsze kawałki.
Do zupy dodać śmietanę, doprawić solą, pieprzem, słodka papryką i szczyptą płatków chilli (do smaku). Chwilę gotować i natychmiast podawać z chipsem z bekonu. 

Smacznego!