Jedzonko do pracy #56
Witajcie!
Jaka u Was pogoda? U mnie padał deszcz przez ostatnie kilkadziesiąt godzin, ale dziś już ponownie świeci słońce i aż nie chce się siedzieć w pracy. Niestety do kolejnego urlopu jeszcze trochę trzeba poczekać.
Zapraszam do zajrzenia do mojej "śniadaniówki", czyli tego co zabrałam ostatnio do jedzenia do pracy. Sezon na szparagi jeszcze trwa, a ponieważ bardzo je lubię, często goszczą w mojej kuchni, na blogu możecie znaleźć sporo pomysłów na szparagi. Na lunch do pracy przygotowałam super prosty i szybki makaron ze szparagami, a na śniadanie zrobiłam sałatkę z tego co miałam w lodówce.
Jaka u Was pogoda? U mnie padał deszcz przez ostatnie kilkadziesiąt godzin, ale dziś już ponownie świeci słońce i aż nie chce się siedzieć w pracy. Niestety do kolejnego urlopu jeszcze trochę trzeba poczekać.
Zapraszam do zajrzenia do mojej "śniadaniówki", czyli tego co zabrałam ostatnio do jedzenia do pracy. Sezon na szparagi jeszcze trwa, a ponieważ bardzo je lubię, często goszczą w mojej kuchni, na blogu możecie znaleźć sporo pomysłów na szparagi. Na lunch do pracy przygotowałam super prosty i szybki makaron ze szparagami, a na śniadanie zrobiłam sałatkę z tego co miałam w lodówce.
Śniadanie:
Sałatka z fasolki z pomidorami, jajkiem, rzodkiewką, ogórkiem konserwowym, kaparami i odrobiną marynowanej papryczki chilli (opcjonalnie majonez z sosem sriracha).
Lunch:
Makaron pełnoziarnisty z bekonem, szparagami i pomidorkami.
Makaron ugotować al dente.
Bekon zgrillować aby był chrupiący, przełożyć na deskę i gdy ostygnie pokroić w niedużą kostkę. Bekon grilluje na grillu elektrycznym ponieważ dzięki temu wytapia się z niego woda i tłuszcz, przez co nie jest tak słony. Smażony na patelni raczej się gotuje i pływa w wydzielających się z niego płynach i nie jest wtedy tak smaczny i chrupiący. Bekon można również upiec w piekarniku.
Przygotować szparagi - odłamać zdrewniałe końcówki, pokroić na 3-4 części (w zależności od wielkości) i ugotować - w pierwszej kolejności do wrzącej wody wrzucić łodygi, a szczyty dopiero pod sam koniec gotowania. Odcedzić i przelać zimną wodą, aby zachowały kolor.
Pomidorki umyć i przekroić na połówki.
Makaron wymieszać z bekonem, szparagami i pomidorkami, podlać niewielką ilością oliwy extra virgin, lub np. oliwą z suszonych pomidorów, doprawić do smaku solą i pieprzem i ulubionymi ziołami i przyprawami - u mnie słodka i ostra papryka oraz bazylia i oregano.
Przygotowanie makaronu ze szparagami, bekonem i pomidorkami:
Makaron ugotować al dente.
Bekon zgrillować aby był chrupiący, przełożyć na deskę i gdy ostygnie pokroić w niedużą kostkę. Bekon grilluje na grillu elektrycznym ponieważ dzięki temu wytapia się z niego woda i tłuszcz, przez co nie jest tak słony. Smażony na patelni raczej się gotuje i pływa w wydzielających się z niego płynach i nie jest wtedy tak smaczny i chrupiący. Bekon można również upiec w piekarniku.
Przygotować szparagi - odłamać zdrewniałe końcówki, pokroić na 3-4 części (w zależności od wielkości) i ugotować - w pierwszej kolejności do wrzącej wody wrzucić łodygi, a szczyty dopiero pod sam koniec gotowania. Odcedzić i przelać zimną wodą, aby zachowały kolor.
Pomidorki umyć i przekroić na połówki.
Makaron wymieszać z bekonem, szparagami i pomidorkami, podlać niewielką ilością oliwy extra virgin, lub np. oliwą z suszonych pomidorów, doprawić do smaku solą i pieprzem i ulubionymi ziołami i przyprawami - u mnie słodka i ostra papryka oraz bazylia i oregano.
Super pudełka :) i te szparagi! mniam!
OdpowiedzUsuńhttp://www.cleangoodfood.pl/
Dziekuje :) Puedelko to MoBento ;) A szparagi uwielniam ;)
UsuńPyszne propozycje :) U mnie też szparagi często goszczą w kuchni. Trochę się bałam, że mi się już znudzą, ale znając życie szybciej skończy się sezon ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje:) Szparagi sa super i mozna z nich zrobic mnostwo fantastycznych rzeczy - wiecej przepisow na blogu ;) Mam jeszcze pelno pomyslow na ich wykorzsytanie, ale chyba zostawie je na kolejny sezon ;)
UsuńU mnie słonecznie, temperatura umiarkowana ;) Szparagi uwielbiam i mogłabym jeść cały rok :)
OdpowiedzUsuńU mnie znowu dzis pada :( Fajnie, ze lubisz szparagi, zapraszam po wiecej inspiracji ;)
UsuńFajne propozycje brakuje mi szczegółów wykonania lunchu :) Masz gdzieś przepis na blogu ?
OdpowiedzUsuńHej Monika! Dziękuję! Niestety na blogu nie mam przepisu na ten makaron, ale chyba masz racje, ze brakuje we wpisie metody jego przygotowania, za chwile to poprawi ;)
Usuńteż robie sobie lunch boxy i mam nawet podobne :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie, lepiej pzygotowywac sobie samemu cos do jedzenia, niz zywic sie "na miescie" ;)
Usuń