Clapshot - zapiekanka ziemniaczana z brukwią
Clapshot to tradycyjny dodatek do haggisa i zazwyczaj podaje się go jako pure. Ja jednak znalazłam ciekawy przepis na przygotowanie tej potrawy w formie zapiekanki i muszę przyznać, że okazała się rewelacyjna. Pyszna, kremowa zapiekanka ziemniaczana z brukwią będzie stanowiła wspaniały dodatek do wszelkiego rodzaju mięs. Można nią zastąpić tradycyjne ziemniaki czy pure. Zapieczone ziemniaki są tak pyszne, że zjadłam połowę formy zanim obiad pojawił się na stole.
Clapshopt - zapiekanka ziemniaczana z brukwią
Składniki:
- pół większej brukwi
- 4 ziemniaki
- mleko
- 1-2 ząbki czosnku
- 150ml śmietany
- gałka muszkatołowa
- sól, pieprz
- masło do smarowania formy
Przygotowanie:
Ziemniaki i brukiew obrać i pokroić w cienkie plasterki. Najlepiej zrobić to na mandolinie lub w mikserze (brukwi i ziemniaków powinna być podobna ilość).
Warzywa włożyć do szerokiego garnka, zalać mlekiem i zagotować. Dodać czosnek roztarty z 1 łyżeczką soli. Ziemniaki i brukiew gotować powoli przez kilkanaście minut, do czasu aż ziemniaki będą na wpół miękkie. Dodać śmietanę i gałkę muszkatołową oraz sól i pieprz, chwilę gotować.
Warzywa przełożyć do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem. Mleko ze śmietaną chwilę pogotować, aż się zredukuje i nieco zgęstnieje. Ziemniaki i brukiew zalać mleczno-śmietanowym sosem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Piec przez około godzinę, aż ziemniaki będą miękkie, a wierzch zapiekanki przyrumieniony.
Warzywa włożyć do szerokiego garnka, zalać mlekiem i zagotować. Dodać czosnek roztarty z 1 łyżeczką soli. Ziemniaki i brukiew gotować powoli przez kilkanaście minut, do czasu aż ziemniaki będą na wpół miękkie. Dodać śmietanę i gałkę muszkatołową oraz sól i pieprz, chwilę gotować.
Warzywa przełożyć do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem. Mleko ze śmietaną chwilę pogotować, aż się zredukuje i nieco zgęstnieje. Ziemniaki i brukiew zalać mleczno-śmietanowym sosem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni.
Piec przez około godzinę, aż ziemniaki będą miękkie, a wierzch zapiekanki przyrumieniony.
Smacznego!
Wygląda bardzo interesująco ta brukiew :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to rewelacja ;) Brukiew smakuje nieco jak rzepa/kalarepka ;) Jest lekko słodka, idealnie nadaje się do takiej zapiekanki.
UsuńLubię zapiekanki z ziemniakami. Kupię brukiew i zrobię Twoja :) zapowiada się pysznie!
OdpowiedzUsuńJa sie w niej zakochalam, jest delikatna, lekko slodka, no po prostu pyszna :)
UsuńPS. Mozna w PL kupic brukiew? Bo tu w Szkocji to narodowe warzywo, a w Polsce chyba nieco zapomniana?
Wow, to musi nieźle smakować! Brukiew jest mi kompletnie nieznana!
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować, to takie "stare" warzywo, szkoda że zapomniane ;) Jeżeli nie uda ci się kupić brukwi można ją zastąpić rzepą ;)
UsuńBrukiew jest w dalszym, ciągu mało doceniana w naszej kuchni. Przyznam, że w mojej zagościła na dobre odkąd mieszkam w Irlandii. Kiedyś to było warzywo biedoty, teraz wraca na stoły i "salony". ;) Brukiew w takiej zapiekance to fantastyczny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńJest dokładnie tak jak mówisz. Brukiew to obecnie w Polsce chyba tylko warzywo pastewne, a szkoda bo na prawdę jest smaczne i ciekawe w smaku ;)
UsuńTa zapiekanka musi być pyszna!
OdpowiedzUsuńW sobotę wyprawiam się po brukiew.
Jest super! Ja zjadłam pół naczynia zanim cały obiad był gotowy ;)
UsuńProsto i smacznie - to lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńCiekawa propozycja nie powiem, dotychczas brukiew jadlam pod postacią surówki :-)
OdpowiedzUsuńO, no proszę! A ja nigdy nie jadłam jej w postaci surówki;) muszę spróbować ;)
Usuń