Warzywne "risotto" mamusi
Jesień to taka pora kiedy, gdy byłam dzieckiem, prawie w każdy weekend na stole pojawiało się warzywne "risotto", a ja je po prostu uwielbiałam. Teraz będąc daleko od domu i "maminej" kuchni, próbuje sama przygotować to pyszne danie.
W domu do tej pory nazywamy to danie "risottem", mimo ze tak na prawdę jest to zapiekanka ryżowa z warzywami i z prawdziwym włoskim risottem ma niewiele wspólnego.
Skladniki:
W domu do tej pory nazywamy to danie "risottem", mimo ze tak na prawdę jest to zapiekanka ryżowa z warzywami i z prawdziwym włoskim risottem ma niewiele wspólnego.
Skladniki:
- 4 dorodne marchewki
- 3 ładne pietruszki
- kawałek selera (ćwierć)
- 1 por
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 500ml bulionu warzywnego
- 1 kubek ryżu, najlepiej do risotto, albo innego zwykłego, ale nie paraboiled!
- pieprz, papryka w proszku, zioła prowansalskie, oregano
- kawałek żółtego sera
Przygotowanie:
Warzywa zetrzeć na tarce o grubych oczkach, pora pokroić w cienkie plasterki. W rondlu rozgrzać olej, wrzucić warzywa i wymieszać, aby pokryły się tłuszczem, dodać nieco wody, aby się nie przypaliły i dusić pod przykryciem, aż będą al dente. Pod koniec dodać koncentrat pomidorowy, przyprawy i zioła.
Na patelni, na maśle, przesmażyć ryż aż lekko zbrązowieje, dodać do warzyw i dokładnie wymieszać.
Całość przełożyć do naczynia żaroodpornego, zalać bulionem, wymieszać, przykryć i piec około 45 minut lub do chwili aż ryż będzie miękki. Pod koniec pieczenia zdjąć przykrycie, posypać startym żółtym serem i poprószyć papryką.
Smacznego!
W jakiej temperaturze piec?
OdpowiedzUsuńOj, umknelo mi to ;) W 180 stopniach. Smacznego!
Usuń