Zupa marchewkowa z solonymi migdałami
Dziś chciałabym zaproponować Wam kolejną zupę marchewkową, przygotowałam ją i od razu muszę podzielić się tym przepisem, ponieważ ten krem jest po prostu fantastyczny! Delikatny, aksamitny, marchewkowy z dodatkiem mleka kokosowego, a na koniec posypany, słono-słodkimi, uprażonymi płatkami migdałów - jednym słowem - pychotka. Przepis na tę zupę pochodzi z książki "Zupy na każdy dzień roku" o której już wspominałam przy okazji zupy pomidorowej z suszonymi pomidorami.
Składniki:
Zupa:
- 1 średnia cebula
- 500g marchewki
- pół opakowania śmietanki kokosowej (20-30g)
- kawałek świeżego imbiru
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 500ml bulionu warzywnego
- pół puszki mleczka kokosowego (200ml)
- oliwa do smażenia
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka wody
- 1,5 łyżeczki cukru
- 30g migdałów w plasterkach
- 0,5 łyżeczki soli
- 0,25 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu
- 0,25 łyżeczki mielonej kolendry
- 0,5 łyżeczki przyprawy curry
Przygotowanie:
W garnku rozgrzać olej i przesmażyć na nim drobno posiekaną cebulę i starty imbir. Gdy cebula się zeszkli dodać pokrojoną w plasterki marchewkę, śmietankę kokosową i kolendrę. Dokładnie wymieszać, zmniejszyć ogien i dusić pod przykryciem przez kilka minut. Następnie zalać bulinem, wymieszać, zagotować, zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem przez około 20 minut lub do czasu aż marchwka będzie miękka.
W międzyczasie możemy przygotować migdały.W niewielkiej miseczce wymieszać 0,5 łyżeczki cukrtu, sól, pieprz, kolendrę i przyprawę curry. Masło, wodę i cukier roztopić na niewielkiej patelni, zagotować aby wszytkie składniki się połączyły. Na patelnię wsypać migdały i smażyć przez około minutę aż ładnie się przyrumienią. Następnie dodać mieszankę przypraw, wymieszać, aby migdały dokładnie się nią pokryły i zestawićz ognia. Przełożyć na ręcznik papierowy, aby ostygły i odsączyły się z nadmiaru tłuszczu.
Gdy marchewka będzie miękka, zupę zdjąć z ognia, przestudzić, a następnie dokładnie zmiksować, dolać mleczka kokosowego (pół puszki lub do smaku), doprawić do smaku solą i pieprzem, podgrzać. Podawać udekorowaną uprażonymi migdałami i niewielką ilością mleka kokosowego.
Smacznego!
Musibyć pyszna. :) I masz fantastyczne naczynie ta ze zupe, z przykrywka! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) cieszę się, że się podoba :) a zupa jest na prawdępyszna :)
UsuńCiekawa jestem smaku migdałów na słono, ale wydaje mi się, że do zupy marchewkowej smakują idealnie :) Ja jadłam zawsze z tradycyjnymi migdałami, dlatego mam przeczucie że na słono skomponują się jeszcze lepiej :))
OdpowiedzUsuń