Zupa z kukurydzy z mlekiem kokosowym
Zapraszam na kolejną pyszną zupę w ramach moich "Płynnych Czwartków". Tym razem jest to lekko pikantna zupa ze świeżej kukurydzy z dodatkiem mleka kokosowego - aromatyczna i pyszna. Uwielbiam kukurydzę w każdej postaci, jednak sądzę że wykorzystanie jej do przygotowania zupy to jedno z lepszych rozwiązań.
- 3 kolby świeżej kukurydzy
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 500ml bulionu warzywnego
- 1 puszka mleka kokosowego (400ml)
- 1 limonka (ewentualnie cytryna)
- sól, pieprz
- olej do smażenia
W garnku rozgrzać olej i przesmażyć na nim pokrojoną w drobną kostkę cebulę oraz czosnek zgnieciony i drobno pokrojony. Gdy cebula sie zeszkli, dodać kukurydzę - jedną kolbę pokroiłam na kawałki, a z pozostałych obkroiłam ziarna. Wszytko dokładnie wymieszać i smażyć przez kilka minut. Następnie wlać bulion i mleko kokosowe, zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem do czasu aż kukurydza będzie miękka. Zupę chwilę przestudzić i dokładnie zmiksować, następnie ponownie podgrzać, wcisnąć sok z cytryny, doprawić solą i pieprzem do smaku. Podawać gorącą, a dla fanów ostrych smaków może zostać przybrana ostrym sosem Srirarcha.
Smacznego!
Mniam :) Uwielbiam kukurydzę, uwielbiam kremy - czas najwyższy te ulubienia połączyć we własnym garnku :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! A połączenie kukurydzy i mleka kokosowego jest fantastyczne :)
UsuńŚliczny kolor:) A kukurydzę najlepiej lubię w połączeniu z czymś pikantnym.
OdpowiedzUsuńDziekuje, a jezeli lubisz ostre dodatki, to ten chinski sos Srirarcha jest idealny! Mysle, ze mozna go kupic w marketach w dziale z orientalna zywnoscia, albo w sklepach z produktami z roznych stron swiata ;)
Usuń