Chilli Con Carne z wolnowara
2.2.16
2
bez glutenu
,
chili
,
długotrwałe (kilka godzin/dni)
,
kuchnia amerykańska
,
Kulinaria
,
mięso
,
mięso mielone
,
slow-cooker
,
wolnowar
,
wołowina
Mięsny wtorek
Chilli Con Carne to wspaniałe, mięsne danie w pikantnym, aromatycznym, pomidorowym sosie. Już kiedyś przedstawiałam przepis na chilli wraz z krótkim opisem tej potrawy. Ostatnio jednak przygotowałam je ponownie, ponieważ musiałam jakoś zagospodarować mięso mielone, które kupił K. Za namową mężczyzny zdecydowałam się zrobić chilli con carne, ale tym razem ugotowałam je w wolnowarze. Jak widzicie ten garnek pojawia się ostatnio dość często w mojej kuchni i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolona. Znacznie oszczędzam czas - nie muszę stać przy kuchence i co chwile zaglądać do garnka i w nim mieszać. Zauważyłam także ze znacznie zredukowała się dzięki temu ilość zabrudzonych naczyń ;) Slow cooker to super sprawa, choć chcąc w nim gotować, trzeba to zaplanować i włączyć obiad dzień wcześniej lub na noc ;)
Danie jest stosunkowo łatwe w przygotowaniu, nie wymaga żadnych specjalnych technik, choć lista składników może wydać się dluga, smak potrawy zdecydowanie to rekompensuje ;) Polecam!
PS. Danie to można oczywiście przygotować w tradycyjny sposób, w garnku gotując na niewielkim ogniu, oczywiście odpowiednio skracając czas gotowania.
Danie jest stosunkowo łatwe w przygotowaniu, nie wymaga żadnych specjalnych technik, choć lista składników może wydać się dluga, smak potrawy zdecydowanie to rekompensuje ;) Polecam!
PS. Danie to można oczywiście przygotować w tradycyjny sposób, w garnku gotując na niewielkim ogniu, oczywiście odpowiednio skracając czas gotowania.
Składniki:
- 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 600g wołowego mięsa mielonego
- 1 łodyga selera naciowego
- 700ml przecieru pomidorowego (passaty)
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego (opcjonalnie, należy uważać, aby sos nie zrobił się zbyt kwaśny, wszystko zależy od smaku przecieru i pomidorów)
- 2-4 suszone papryczki chili (u mnie birds eye, do smaku)
- 2 łyżeczki mielonego kminu
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku
- szczypta płatków chili (do smaku)
- listek laurowy
- kilka ziaren czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- 1 łyżeczka suszonej pietruszki
- 2-3 gałązki świeżego tymianku
- 1 łyżeczka suszonego majeranku
- 1-2 czerwone papryki
- puszka czerwonej fasoli
- 3-4 kostki gorzkiej czekolady
- sól, pieprz
- oliwa do smażenia
Przygotowanie:
Na patelni przesmażyć cebulę pokrojoną w drobną kostkę oraz czosnek drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę. Gdy cebula będzie lekko brązowa przełożyć ją do wolnowara włączonego na średnie grzanie (medium). Dodać mięso, drobno pokrojony seler naciowy, przecier pomidorowy (passatę) i krojone pomidory z puszki. Wszystko dokładnie wymieszać. Dodać przyprawy: ziarna pieprzu, listek laurowy, sól, suszone papryczki chili. Przykryć i gotować na małym grzaniu (low) przez około 2-3 godziny.
Po tym czasie mięso można zamieszać i dodać kolejną porcję przypraw (mielonych) oraz ziół: kmin, słodką i wędzoną paprykę, oregano, pietruszkę, tymianek i majeranek, dosolić i dodać mielonego pieprzu (ja do swojego mięsa dodałam bardzo dużo soli, ponieważ cały czas mięso było nie słone, próbujcie co jakiś czas i doprawiajcie wg uznania i własnego smaku). Przykryć i gotować przez kolejne 2-3 godziny na niskim grzaniu (low), w razie potrzeby przedłużyć gotowanie. Ja zostawiłam swoje chili na noc, aby sos przeszedł przyprawami. Tego typu dania zawsze smakują o wiele lepiej następnego dnia. Kolejnego dnia ponownie włączyć chilli na średnie grzanie (medium) dodać pokrojoną w drobną kostkę paprykę i gotować 1-2 godziny. Dodać czerwoną fasolę i czekoladę. Doprawić do smaku. Grzać przez kolejne 45-60 minut. Chilli Con Carne można podawać z ryżem, lub pieczywem, można zawinąć w tortille, ja akurat będąc w sklepie trafiłam na takie "tortillowe" łódeczki (jak widać na zdjęciach) i postanowiłam w nich zaserwować te potrawę.
Ja polecam z całego serca, robię regularnie, od momentu znalezienia tego przepisu. Najlepsze chili!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się że przepis przypadł ci do gustu ;)
Usuń