Tradycyjna sałatka warzywna
7.3.16
6
Banalne
,
bez glutenu
,
groszek
,
kuchnia polska
,
Kulinaria
,
marchewka
,
pietruszka
,
sałatka
,
seler
,
Szybkie (do pół godziny)
,
warzywa
,
Wielkanoc
Zbliża się Wielkanoc i z tej okazji postanowiłam przygotować dla Was kilka przepisów, które będziecie mogli wykorzystywać do zorganizowania wielkanocnej biesiady. Przepisów na wielkanocne potrawy możecie szukać w zakładce Wielkanoc.
W pierwszej kolejności przedstawiam przepis na tradycyjną sałatkę warzywną, którą po prostu uwielbiam. Jest to moja ulubiona sałatka od czasów dzieciństwa i taka już pozostanie. Bardzo lubię jeść ją jedynie z dodatkiem plastra dobrej szynki lub jakiegoś mięsa ;)
Wariacją na temat tradycyjnej sałatki warzywnej jest Sałatka Olivier, którą prezentowałam na blogu jakiś czas temu, do tej sałatki dodaje się mięso i taką wersję często można spotkać w wielu polskich domach. Ja jednak preferuję tradycyjną wersję warzywną. Polecam!
Wariacją na temat tradycyjnej sałatki warzywnej jest Sałatka Olivier, którą prezentowałam na blogu jakiś czas temu, do tej sałatki dodaje się mięso i taką wersję często można spotkać w wielu polskich domach. Ja jednak preferuję tradycyjną wersję warzywną. Polecam!
Składniki
- porcja warzyw z rosołu: 3 pietruszki, 4-5 marchewek, nieduży kawałek korzenia selera
- 2-3 jajka ugotowane na twardo
- 2-3 kiszone ogórki
- 1-2 jabłka
- puszka groszku konserwowanego
- kilka łyżek majonezu
- łyżeczka musztardy
- łyżka keczupu
- sól, pieprz
Wszystkie warzywa oraz jajka pokroić w niewielką, równą kostkę, wrzucić do dużej miski, groszek odsączyć i dodać do warzyw, dodać majonez, musztardę, keczup, sól i pieprz, dokładnie wymieszać. Odstawić do lodówki na jakiś czas, przed podaniem ewentualnie doprawić do smaku.
Ilość warzyw oraz dodatków jest orientacyjna i zależny od upodobań, ja dodaje więcej marchewki ponieważ bardzo lubię jej słodkawy smak i nie przeszkadza mi, gdy w sałatce jest jej dużo. Jeżeli chodzi o dodatek majonezu i musztardy oraz pieprzu, to już zależny od indywidualnego smaku, ja lubię gdy sałatka jest nieco ostrzejsza i bardziej wyrazista w smaku, dlatego dodaje sporo tych dodatków.
Ilość warzyw oraz dodatków jest orientacyjna i zależny od upodobań, ja dodaje więcej marchewki ponieważ bardzo lubię jej słodkawy smak i nie przeszkadza mi, gdy w sałatce jest jej dużo. Jeżeli chodzi o dodatek majonezu i musztardy oraz pieprzu, to już zależny od indywidualnego smaku, ja lubię gdy sałatka jest nieco ostrzejsza i bardziej wyrazista w smaku, dlatego dodaje sporo tych dodatków.
Smacznego!
Mój blog zapadł w sen zimowy i nie może się obudzić, ale tutaj zaglądałam z niecierpliwością, aż będzie wpis:)
OdpowiedzUsuńSałatka warzywna to klasyk, ale mnie smakuje tylko zanim trafi do lodówki:)
To bardzo motywujace, w takim razie postaram sie czesciej dodawac wpisy, ale ostatnio jestem tak zapracowana, ze nie mam czasu gotowac, a co dopiero mowic o dodawaniu wpisow ;) Ja tez taka czesto podjadam, jednak gdy troche postoi i smaki przejda przyprawami smakuje jeszcze lepiej, dlatego warto poczekac ;)
UsuńAż dodałam blog do obserwowanych:)
UsuńSuper! Bardzo dziękuję :)
UsuńU mnie na święta też zawsze jest taka sałatka. Moja Mama robi ją bardzo podobnie, tylko dodatkowo dodaje pora i ziemniaki.
OdpowiedzUsuńCzasami dodaję ziemniaki, gdy mam mało innych warzyw;) Natomiast surowy por jakoś mi do tych gotowanych warzyw nie pasuje;) Ale przypomniała mi się dzięki temu inna fajna sałatka, właśnie porowa i chyba muszę ją zrobić i się nią z Wami podzielić ;)
Usuń