Kofta wołowa
14.6.16
0
bez glutenu
,
finger food
,
grill
,
grillowanie
,
kuchnia arabska
,
Kulinaria
,
mięso
,
mięso mielone
,
piknik
,
wołowina
Mięsny wtorek
W związku z trwającym Festiwalem Kuchni Arabskiej dziś wraz z Emilią, Malwiną i Zuzią postanowiłyśmy, w ramach wspólnego gotowania, przygotować kofty. Już kiedyś robiłam kofty jagnięce z miętą, ale ponieważ K. nie przepada za tym rodzajem mięsa, tym razem postanowiłam zrobić nieco pikantne kofty z mięsa wołowego. Tego rodzaju danie idealnie nadaje się do przygotowania na grillu. Do kofty można podać sos czosnkowy, tzatziki i/lub hummus.
Składniki:
- 600g mielonego mięsa wołowego
- 2 średnie cebule
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki mielonego kminu
- 2 łyżeczki mielonej kolendry
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 0,25 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
- 0,5 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
- 0,5 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka soli
- duża garść świeżej kolendry
- duża garść natki pietruszki
Przygotowanie:
W dużej misce dokładnie wymieszać mięso z cebula startą na tarce o grubych oczkach, czosnkiem wyciśniętym przez praskę, kminem, kolendrą, papryką, pieprzem kajeńskim, czarnym pieprzem, zielem angielskim i solą oraz świeżą kolendrą i natką pietruszki. Mięso ubić lub zmiksować. Przełożyć do miski, przykryć i odstawić na minimum godzinę. Następnie formować podłużne kiełbaski, nadziewać je na patyczki do szaszłyków i grillować na mocno rozgrzanym grillu do czasu aż mięso będzie upieczone w środku.
Podawać z sałatką i chlebkiem typu pita oraz z sosem czosnkowym lub tzatziki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze - są one dla mnie niezwykle cenne i bardzo motywujące.