Szybkie paszteciki z mięsa rosołowego
Miałam sporą porcję mięsa z rosołu i zastanawiałam się jak je wykorzystać. Z warzyw zrobiłam oczywiście sałatkę, z mięsem miałam problem. Przeglądałam różne przepisy i ostatecznie zdecydowałam się na paszteciki z mięsa rosołowego z suszonymi pomidorami - szybkie i łatwe w wykonaniu. Dodatkowo ułatwiłam sobie sprawę poprzez zakupienie gotowego, rozwałkowanego ciasta;) W związku z czym musiałam ograniczyć się jedynie do przygotowania farszu, a następnie zwinięciu ciasta i wstawieniu go do piekarnika.
- Paczka gotowego ciasta francuskiego
- Porcja mięsa rosołowego (u mnie cały
kurczak, choć przyznam ze było go nieco za dużo, dlatego podam proporcje
na połowę kurczaka)
- Słoiczek suszonych pomidorów w oleju
- 1-2 cebule
- 1-2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki kaparów
- 100ml kwaśnej śmietany
- Sól, pieprz
- Zioła: majeranek, oregano, bazylia
- Przyprawy: papryka słodka i ostra
- 1 jajko
- Odrobina sezamu
Przygotowanie:
Cebulę drobno posiekać i przesmażyć na oliwie z pomidorów, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, smażyć aż się zeszkli i lekko zrumieni. Obierając mięso z kości pamiętajcie, aby dokładnie je rozdrobnić, później podczas mieszania również starajcie się żeby nie pozostało w nim żadnych większych kawałków. Do
przesmażonej cebuli dodać rozdrobnione mięso i drobno pokrojone suszone pomidory oraz kapary. Smażyć na niewielkim ogniu przez kilkanaście minut. Doprawić do smaku solą i pieprzem, przyprawami i ziołami. Dolać śmietany, aby masa stała się kleista.
Rozwinąć ciasto, ułożyć wałek z mięsa, zawinąć, brzeg posmarować roztrzepanym jajkiem i zakleić, na wierzchu również posmarować jajkiem, poprószyć sezamem. Pokroić na dość grube plastry, ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i piec w 180 stopniach kilkanaście minut lub do momentu aż paszteciki się zrumienią.
Podawać z czerwonym barszczykiem. Paszteciki można także jeść z keczupem lub sosem sweet chilli – smakują wybornie.
Smacznego!
Tak często zostaje mięso z rosołu. To świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńDokladnie! A paszteciki sa naprawde pyszne i jak napisalam latwe i szybkie w przygotowaniu;) A dodatkowo dla takich leniwcow jak ja i osob nie lubiacych zagniatac ciasta (jak ja) z pomoca przychodzi gotowe ciasto, co znacznie skraca i ulatwia przygotowanie pasztecikow;)
UsuńPozdrawiam!
Swietny sposob na wykorzystanie miesa z rosolu! A gotowe ciasto francuskie to jeden z najlepszych kuchennych wynalazkow :)
OdpowiedzUsuńDziekuje i oczywiscie polecam! :) Tak, gotowe, rozwalkowne ciasto to rewelacja, dzieki niemu blyskawicznie mozna przygotowac pyszny obiadek/kolacje ;)
UsuńNo prosze, ja z reguly dodaje to mieso do salatki, ale moze kiedys skusze sie na takie paszteciki, bo brzmia zachecajaco. Zwlaszcza, ze paczka ciasta francuskiego lezy w zamrazarce :)
OdpowiedzUsuńDo jakiej salatki? warzywnej? wtedy przestaje byc warzywna;) U mnie ostatnio tez ciasto francuskie caly czas jest obecne w lodowce/zamrazarce, bo nigdy nie wiadomo kiedy moze sie przydac;)
Usuńuwielbiam paszteciki !
OdpowiedzUsuń+dodaję do obserwowanych
lubieessc.blogspot.com
Ciesze sie, ze przepis sie spdobal i ze dodajesz mnie do obserwowanych, bardzo mi milo:)
UsuńPozdrawiam!